Strażnicy Chwały

Fandirill

Witam. Na początku powiem coś o sobie Smile

Mam na imię Mateusz i mam 16 lat. Mieszkam w Legionowie( miasto nad Warszawą). Interesuję się głównie sportem i L2. Na resztę pytań powinno odpowiedzieć moje opowiadanie. Very Happy

Kiedy wszedł do komnaty, drzwi zamknęły się same. Spowita mrokiem ogromna sala człowiekowi wydałaby się pusta, lecz on, swym bystrym elfim wzrokiem, dostrzegał zarysy wielu postaci w ciemnych płaszczach z kapturami na głowach, stojących w bezruchu pod ścianami i obserwujących każdy jego gest. Na końcu sali stał tron oświetlony księżycowym blaskiem wpadającym przez świetlik pod sufitem
.-Wiec chcesz abyśmy przyjęli Cię do naszego klanu, tak?- Zapytał człowiek siedzący na tronie.
-Tak Panie.
-Powiedz coś o sobie abyśmy mogli Cię lepiej poznać.
-Zwą mnie Fandirill. Pochodzę z dalekiej wioski Mrocznych Elfów. Wychowałem się tam i zdobyłem mą pierwszą profesję. Następnie przemierzałem świat obserwując ludzi i wykonując zadania. W wieku 40 lat zdobyłem mą druga profesję „Rycerza Shillien”
Obecnie mam 49 lat.
-Byłeś wcześniej w jakiejś gildii?
-Nie.
-Więc czemu uważasz że „Glory Guardians” będzie właściwym klanem dla Ciebie?
-Widzisz Panie. Pewnego dnia, kiedy poszukiwałem jakiegoś zadania w Giran. Spotkałem grupę ludzi w pięknych zbrojach elfickiej roboty. U boku mieli przeróżne bronie począwszy od mieczy kończąc na włóczniach. Wyglądali jak bogowie wokół reszty ludzi na rynku. Ich plecy okrywały peleryny z herbem twego klanu Panie. To byli członkowie twojej gildii. Wtedy postanowiłem znaleźć jakiś klan, gdyż zrozumiałem, że wypełnianie samotne zleceń w końcu się znudzi i będę potrzebował kogoś, z kim będę mógł polować. Lecz moje poszukiwania zakończyły się klęską. Nie mogłem znaleźć klanu, który by mi pasował. Za jakiś czas podczas wykonywania zlecenia zaszedłem aż pod samo Leże Antharasa. Nie wchodziłem tam gdyż wiedziałem, że nie dam tam rady, ale zobaczyłem znów twoich Klanowiczów Panie. Nie dość, że pięknie wyglądali to jeszcze wyśmienicie posługiwali się swoją bronią. Nie widziałem nigdy kogoś, kto by zabijał potwory z taka łatwości i gracją. Od tego czasu zacząłem interesować się twym klanem. Wypytywałem ludzi w miastach o twą gildie. Rożne uzyskiwałem odpowiedzi, lecz wszystkie mówiły jasno „Glory Guardians to świetny klan”. Jedna z odpowiedzi bardzo mnie ucieszyła, Kiedy zapytałem pewnego poszukiwacza przygód, jaki macie stosunek do wojen odpowiedział „ nie walczą z byle powodu, lecz gdy trzeba potrafią stawić się czoło przeciwnikom”.
-Cieszę się, że aż tyle dobrego o nas słyszałeś. Jednak jest jeszcze pare podstawowych pytań.
Czego od nas oczekujesz, ale zarazem, co nam oferujesz?
-Panie oczekuje od was głównie wspólnych polowań i dobrej zabawy. A co mogę wnieść. Hmm… Myślę, że na pewno trochę humoru, i kolejne ręce do pracy, których nigdy nie brak. Oferuje wam również lojalność i dobre reprezentowanie klanu.
-A czy w pełni akceptujesz regulamin naszej gildii?
-Oczywiście.
Lider zastanowił się trochę poczym powiedział do reszty zebranych:
-Dobrze. Proszę was o głosy i pytania.
…

Eder

[link widoczny dla zalogowanych]

jestem pijany, nie chce mi sie czytac, jutro przeczytam.

Gość

Jedno pytanie: masz jakichś znajomych na serwerze? . Poza tym ciekawa wersja podania, podoba mi sie no i fajny wiek (rocznik 91 rulez!) Wink

wstępne ZA

Fandirill

Na serwerze ma paru przyjaciół ale najlepszymi są: Kryg i Xenuvis

Arqs

Dlaczego akurat mroczny rycerz??

Po pytaniu bede na wstepne ZA

Fandirill

Jest to klasa która bardzo przypadła mi do gustu, ponieważ jest wytrzymała ale i obrażenia zadaje nie małe. A na wojnie tez nie zginie szybko. Smile

Gość

Atuzarn

Powiedz mi jaką drogę wybrałeś tego Mrocznego Rycerzyka (moc , wytrzymałość , może coś innego)?

Fandirill

Chcialbym z nigo zrobic ofensywnego tank. Nie wiem czy dokładnie o to Ci chodziło, ale mam nadzieje że tak:)

necmed